runy

Wędrując po forach ezoterycznych, nie sposób nie natknąć się na dział runiczny a w nim porady jak to kurzajki, grypę, raka i bolący łokieć runami się wspaniale leczy.

Najczęściej "przepisy te" mają tyle wspólnego z technikami leczenia przy pomocy run, co zeszłoroczny śnieg z trzęsieniem ziemi w Honolulu.

Hnefatafl (Tablica królów), zwany również szachami wikingów, jest jedną z najstarszych zrekonstruowanych gier z terenów Europy Północnej. Tak oto wśród najznamienitszych swoich umiejętności o grze w Tafl mówił Earl Rognvaldr Kali:

Poniżej przedstawiam tłumaczenie fragmentu "Sigdrifumalu", związanego bezpośrednio z runami:

HeimdallR może być tłumaczony dosłownie jako "Drzewo Świata" (Dallr - prawdopodobnie indo-europejskie okreslenie na drzewo, kolumnę ale również łuk lub dolinę, Heim - świat, dom) znany jest również pod imionami Hallinskiði (Krętorogi), Gullintanni (Złotozęby) i Windhler (Wietrzne Morze). W mitologii występuje również jako Rig - ojciec trzech warstw społecznych i w pewien sposób również wszystkich ludzi (mimo iż ich nie stworzył) - stąd jak najbardziej prawidłowy jest zwrot w wieszczbie Volvy określający ludzi jako synów Heimdalla (megir HeimdallaR).

Zacznijmy od tego iż runy służyły w dawnych czasach przede wszystkim do pisania. Bez względu na to, jakiej teorii archeologicznej, jeśli chodzi o pismo runiczne i jego pochodzenie jesteśmy zwolennikami, były one pismem stworzonym do zapisu języka germańskiego (a raczej pewnej rodziny języków). Z danych jakie posiadamy wynika iż każda z run była wymawialna, niemniej ewoluowały znaczeniowo i wymowowo wraz z czasem i "położeniem geograficznym".

Strony

Subscribe to RSS - runy