Przeznaczenie ( Wyrd i Orlog)

Pojęcie przeznaczenia, w świetle wierzeń germańskich różni się znacznie od sposobu w jaki postrzegany jest świat wedle filozofii grecko-rzymskiej. Pozorna zbieżność trzech Norn, z trzema prządkami (Mojrami) nie ułatwia zrozumienia tych różnic, narzucając prostą analogię. Niniejszy artykuł ma za zadanie przybliżenie właśnie różnicy pojmowania przeznaczenia przez Germanów.

Prawdopodobnie, tak jak wśród innych ludów indoeuropejskich, początkowo istniała jedna "regulatorka świata", zarządzająca jego prawami - określana mianem Wyrd. Prawa nienaruszalne świata określane były zaś mianem Forlog lub Orlog (oznaczającym również przeznaczenie), powstałym z połączenia dwóch słów: fjor, oznaczającego w staronordyckim życie i log - prawo. Sumarycznie oznacza to prawo życia - los... i co ciekawe jednocześnie słowo Fjorlag oznaczało w staronordyckim śmierć.

Prawa Forlogu są niewzruszalne i żadna siła nie jest w stanie ich zmienić, bo jest to wyższy porządek rzeczy. Dotyczą one cykli natury i ogólnego biegu życia, wraz z jego cyklem narodzin, życia i śmierci.

Cóż zatem pozostało człowiekowi? Poddać się losowi? - Otóż poza głównymi Nornami "boskimi", występowały w wierzeniach germańskich jeszcze żeńskie byty (zarówno osobowe jak i bezosobowe) określane wspólnym mianem dis. Niektóre z nich (również zwane Nornami) pojawiały się przy narodzinach - determinując życie człowieka, inne (fylgie) opiekowały się nim w trakcie życia - po chrystianizacji, przekształciły się w aniołów stróżów. Istniała również bezosobowa siła (będąca również jedną z dis),  zwana hamingja - dziś określilibyśmy ją jako "szczęście". Relacje człowieka z jego disami, wpływały na los - nie bez znaczenia były święta ku ich czci, na które obcym był wstęp wzbroniony, do tego stopnia iż tracił swoją moc obowiązek gościnności. Te relacje właśnie i wyroki dis można było zmieniać, choć nie było to łatwe. W staroeddaicznej pieśni o Hamtherze istnieje wers: "Nikt nie przeżyje nocy, gdy Norny tak orzekną".

Wracając do samych Norn, ich imiona Urdhr, Verdhandi i Skuld, pozwalają na lingwistyczne odwzorowanie idei postrzegania świata i losu w stosunku do pojedynczej Wyrd, gdyż właśnie ze słowa Wyrd można wyprowadzić dwa pierwsze imiona... Urdhr - los, przeznaczenie zarządzająca tym co było, Verdhandi - mająca w swej pieczy to, co się staje... i Skuld - oznaczająca dokładnie "powinność", "obowiązek"... "dług" - czyli coś co jest realizacją. Nie ma tu miejsca na przyszłość oddzieloną od przeszłości, bo jest ona jej konsekwencją - sposobem rozwiązania, naszych powinności i relacji.

Pozostawiając temat otwarty, chciałbym nawiązać do paru ciekawostek...

Czy przypadkiem jest iż szwedzkie okręty w XVII w.n.e. - duże, płaskodenne, przeznaczone do żegulgi na płytkim Bałtyku zwano Orlog?

Czy też przypadkiem jest iż jedna z run... Laguz (Woda) ma ewidentne powiązania fonetyczne, ze wspomnianym wyżej słowem Log, Lagu... oznaczającym prawo, a wyraz ordh oznaczał słowo...  i czy rozpatrując relacje Germanów z przeznaczeniem możemy pominąć to co niosą nam poematy runiczne związane z Laguz właśnie:

Staroangielski - Lagu
Ocean jest nieskończony dla ludzi,
gdy przemierzają go w swych kruchych łodziach
fale morskie ich przerażają
a głębia morska jest nieujarzmiona.

Staronordycki - Logr
Wodospad to rzeka spadająca z gór;
a ozdoby są ze złota.

Staroislandzki - Logr
Woda jest pracującym jeziorem,
I gejzerem
I domem dla ryb.
Chwalebny. Jeden.