Trzecim z istotnych świąt wymienianych przez Snorriego były tzw. Winter Nights. Na Islandii obchodzono je pomiędzy 11 a 18 października (obecnie obchodzi je się nadal między 13 a 15 października). Uznawane były za początek zimy i bezpośrednio związane z nadejściem chłodniejszych nocy. Uczta,ofiary,modlitwy i świętowanie podczas niej, miały zapewnić dobry nadchodzącyc rok a zwłaszcza nadchodzącą zimę. Z "Sagi o Olafie Haraldsonie" wiemy iż święto to było suto zakrapiane alkoholem i gromadzili się na nie ludzie masowo, tak iż nikogo nie mogło zabraknąć.
Podczas tego święta szczególne miejsce zajmowały Duchy Ziemi (landvattir) oraz Disy (dísir) - żeńskie duchy, związane zarówno ze śmiercią, jak i z przewidywaniem przyszłości (należały do nich zarówno Valkirie jak i Norny, disami zwano również duchy opiekuńcze każdego człowieka.
Bezpośrednią konwersją tego święta na chrześcijańskie jest święto Michałowe, niemniej niektórzy łączą je również z Halloween i świętem zmarłych - zbiegając w czasie, z okresem zwanym Samhain.