Eihwaz - Cis
Staroangielski - Eoh
Cis, drzewem jest o szorstkiej korze,
twardy, głęboko w ziemi siedzi,
korzenie jego są mocne
strażnikiem jest ognia i radości w majątku.
Staronordycki - Yr
Cis jest najzieleńszy z drzew w zimie;
Nie sypie iskrami gdy się pali.
Staroislandzki - Yr
Z cisu są mocne łuki,
Ma siłę kruchego żelaza,
I daje ogromne strzały.
Potomek Yngwiego. Łuk.
Informacje Ogólne
Cis był niezmiernie ważnym drzewem w życiu Germanów. Wyrabiano z niego łuki, runiczne talizmany. Wierzono, że odgania złe duchy i odwraca zły los. Nic więc dziwnego iż Cis był sadzony również masowo na terenie cmentarzy i kościołów. W literaturze można spotkać się z sugestią, że Yggdrasil był Cisem.
W nawiązaniu do tych informacji widać, iż Eihwaz była najprawdopodobniej runą ochronną i obronną. Nie bez znaczenia jest też nawiązanie w wersetach ją opisujących do runy Wunjo - ludzie dobrze chronieni i wolni od chorób i złych duchów są zazwyczaj szczęśliwi. Zważywszy na powiązania z ogniskiem domowym, może być prawdopodobnie dobrą runą do ochrony domu i jego zawartości. Zwróćmy uwagę, iż te same poematy (związane z Yr) są umieszczone przy okazji runy Algiz — jednak już w innym kontekście i z innych powodów, detalicznie tam opisanych. Warto także podkreślić, iż mimo że wszystkie poematy nawiązują do cisu, to staroangielski i staronordycki wyraźnie kierują jego znaczenie ku domowi i zachowaniu w nim ciepła i ochrony, podczas gdy staroislandzki opis runy Yr kieruje nas bardziej ku łukom i ich zastosowaniu, jednak wydaje się iż bardziej jako broni służącej chwaleniu się i obronie podczas podróży tudzież polowaniu niż do prowadzenia wojny. Fjolnir — jeśli przyjmiemy iż to o niego chodzi jako o syna Yngwiego, Freya (OI), również był władcą, za którego panowania panował dobrobyt, pokój i dostatek.
Być może warto rozważyć w połączeniu z tą runą również UllR’a — boga wiązanego z łucznictwem i sportami zimowymi. Niewiele o nim wiadomo, ale prawdopodobnie patronował rozpalaniu ognia lub składaniu przysiąg. Przypuszcza się, że dublował rolę Tyra, czczonego głównie w Danii. Nie obca była mu również znajomość magii — być może, jeśli wierzyć Saxo Grammaticusowi, był jednym z zastępców podczas nieobecności Odyna.