Czerwone liście z drzew spadają
Pora jesieni widać przyszła
Pamięć o przodkach również ginie
O tych co byli i odeszli.
Czerwone oczy jarzębiny
Czerwienią się na gołym drzewie
Przy studni Urd, gdzie Mima głowa
Udziela mądrych odpowiedzi.
Czerwone są owoce cisu
Drzewo to śmierć i życie łączy
Korzenie jego aż w Nilfheimie
Pień ziemię zaś z Asgardem wiąże.
Czerwone serce w mojej piersi
czerwoną krew w tętnice tłoczy
Pamięć o przodkach i dawnych prawach
Daje mu siłę w dzień i w nocy.
Jeśli przypomnę Wam tą pieśnią
Tych, którym życie zawdzięczacie
Wspomnijcie ich z uśmiechem w sercu
Kiedyś się z nimi wszak spotkacie.
Dzisiaj ich pamięć starczyć musi
I tak najlepiej ich uczcicie.
Żyjąc z radością, bo i oni
Z radością w sercach szli przez życie.
01.11.2008, Warszawa